Ostatni dzwonek ! Jarmark świąteczny w Katowicach
Jeśli nadal nie masz pomysłu jaki prezent zrobić bliskim na święta, nic straconego! Katowice dają ci ostatnią szansę. Jarmark świąteczny trwa do 25 marca.
Jeśli nadal nie masz pomysłu jaki prezent zrobić bliskim na święta, nic straconego! Katowice dają ci ostatnią szansę. Jarmark świąteczny trwa do 25 marca. Odkąd został wyremontowany Rynek, mieszkańcy oraz przybysze mogą cieszyć się i upajać nie tylko licznymi atrakcjami, ale również zakupami, które pozwalają na upolowanie ciekawych, powiedziałabym wręcz niezbędnych rzeczy. 
Po pierwsze musisz mieć królika (królik, zając wszystko jedno, wygląda tak samo).W końcu święta w każdym domu musi być królik. Najlepiej taki ze słomy w czerwonych papciach ?
Uśmiechające się do ciebie narzędzia kury domowej też są ważne. Poprawią samopoczucie każdej kobiecie podczas przygotowywania świątecznych potraw dla całej rodziny. Łyżki z dziurą w kształcie gruszki ? Czemu nie, co prawda utrudni ci trochę pracę, ale przynajmniej nie będziesz się nudzić.
Tak jak już wspomniałam wcześniej króliki są ważne. Bardzo ważne. Jeśli nie chcesz mieć tego ze słomy, możesz po prostu kupić takiego do lizania. Lizanie królika w święta jest bardzo wskazane.
Może się też zdarzyć tak, że coś ci się w domu nagle popsuje. Co wtedy robisz ? Kupujesz narzędzia z czekolady! Leżą na stole zawsze w pogotowiu. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, obraz, telewizor, czy tez lodówka nikomu nie spadną na głowę, zawsze goście mogą je po prostu zjeść. Genialna sprawa, a jaka praktyczna !
Wyśmienite słodycze, rodzime potrawy oraz nietypowe przyprawy, to tylko jedne z niewielu pyszności jakie można zdobyć na jarmarku.
Oczywiście nie brakuje wykwintnego alkoholu, który nie raz potrafi uratować nieudane rodzinne spotkanie :D
Nie zwlekaj więc mój czytelniku i udaj się na zakupy pełne magii jakie oferują nasze zacne Katowice.
U mnie nie ma zwyczaju, by na Wielkanoc dawać sobie prezenty :D Ale jak tak patrzę na te cudne zdjęcia, to żałuję - tyle interesujących i pięknych rzeczy mnie omija. Pora chyba zmienić nieco rodzinne tradycje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za informacje dot. alkoholu. Z pewnością skorzystam.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taki jarmark :D
OdpowiedzUsuńa gdzie pozdrowienia dla mnie? :<
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wybrałabym się na taki jarmark :)
OdpowiedzUsuńTak jestem pasjonatem motoryzacji a pierwsza moja praca w zyciu to była Fabryka Samochodów Osobowych w Warszawie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie. W Katowicach byłem w zeszłym roku o tej własnie porze. Pojechałem spotkać się z Koleżanka z bloga. Miasto zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Opisałem to na blogu. Przyjadę raz jeszcze bo do końca miasta nie zwiedziliśmy.
Pozdrowienia z Warszawy
Vojtek