W czasie długiego weekendu miałam okazję wybrać się do jednego z najbardziej urokliwych i jakże cudownych miejsc w Polsce , a mianowicie małej miejscowości - Brennej.
Tak przy okazji, może mnie ktoś oświecić, dlaczego nie mogę dodać nagłówka z białym tłem ? Próbowałam również na kompie kuzynki - zero efektu, dlatego chwilowo mój blog jest szary.
Wiem :)
Dlaczego w ogóle byłam w Brennej ? Skłoniło mnie do tego zaproszenie na wesele , na którym miałam przyjemność posłuchania tej oto właśnie góralskiej kapeli. Reszta zdjęć z wesela nie nadaje się do publikacji :D
Psiakowi właściciela ośrodka spodobały się moje buty Emu , był jak wrzód na dupie.
To na razie zapowiedź wielkiego powrotu. Pozdrawiam. Use your brain.
50 Komentarze
Mam ten sam problem :/
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Brennej, może kiedyś się wybiorę ;)
no proszę, któż to napisał :D czekam na regularne posty! :)
OdpowiedzUsuńjaaaka sielanka! nigdy tam nie byłam, ale lubię odpoczywać w takich miejscach.
ściskam!
Ciesze sie z Twojego powrotu! Klimatyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńa dzięki! staram się jak mogę, więc ucieszył mnie twój komentarz
Usuńno to życzę przegonienia mnie w podróżniczym levelu! :D ale będę starała się go podbijać :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Haaa, wielki come back!;D i dobrze!
OdpowiedzUsuń2 zdjęcie mnie oczarowało, megaaaa! aż chce się tam być...a nie kuć do sesji;(
p.s: dzięki za połechtanie mojej próżności miłymi słowami, podbudowałaś mnie!
3 zdjecie - znam to miejsce heh ;D
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia : >
nagłówek nie jest robiony przeze mnie, ale podejrzewam że gimp :)
Usuńnie słyszalam nigdy o tym miejscu :o bardzo tam ladnie
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym miejscu ale za nic nie potrafię sobie przypomnieć skąd ! :D
OdpowiedzUsuńJuż sobie przypomniałam ! :D
Usuń+ to mój nowy blog w razie czego :)
Uwielbiam górskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńCo do nagłówka - szczerze, nigdy nie miałam podobnego problemu... o.O szkodaa, bo chętnie bym pomogła.
fajne fotki ;)
OdpowiedzUsuńWhat a fantastic world! I love the trees, the river, the music of this people!
OdpowiedzUsuńmoja rodzina miala tam domek, bardzo fajne miejsce ;-)
OdpowiedzUsuńurocze miejsce :D
OdpowiedzUsuń♥blog-klik!♥
Brenna, o proszę! Często tam jeżdżę w lato. Mam tam około godzinkę drogi. :)
OdpowiedzUsuńPiesio <3 śliczne ostatnie zdjęcie!
OdpowiedzUsuńhttp://red-hairedfashionista.blogspot.com/
Może wspólna obserwacja?
Pozdrawiam :)
Swietne zdjęcia, masz cudne te legginsy ;)
OdpowiedzUsuńklimatyczne zdjęcia, ale dużo filtrów, jakiego programu uzywasz do zdjec?
OdpowiedzUsuńdziekuje <3
OdpowiedzUsuńty tez jestes sliczna ;)
o, wróciłaś! mam nadzieję, że uda ci się teraz już jakoś regularnie pisać :-)
OdpowiedzUsuńco do komentarza u mnie - w vardo na każdym kroku takie są, więcej w jednym ze starszych postów o norwegii :-)
Noo. Damon jest przyciągający :D
OdpowiedzUsuńMiejscowość rzeczywiście urokliwa, lubię góry ;)
Malownicze miejsce, aż chce się tam pojechać :))
OdpowiedzUsuńByłam w Brennej daaawno temu, na jakichś wakacjach z rodzicami :) Pamiętam, że pierwszy raz w życiu widziałam wtedy salamandrę o.O
OdpowiedzUsuńAleż ładne masz oczka!
jak ja lubie takie zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie urokliwe miejsce:)
OdpowiedzUsuńDawniutko mnie tu nie było. Pojechałabym w góry ;O
OdpowiedzUsuńFajne fotki :)
OdpowiedzUsuńPo drugim zdjęciu domyśliłam się, że to gdzieś w górach. Fajne miejsce:)
OdpowiedzUsuńPiękne fotki:)
OdpowiedzUsuńBlogger lubi płatać figle :D sprobuj dodac obrazek w formacie PNG , może to coś pomoże :)
OdpowiedzUsuńdomagam się nowego posta!;D
OdpowiedzUsuńI loooove it!
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia!!!
OdpowiedzUsuńale jesteś piękna *o*
OdpowiedzUsuńojaa.. to nie za fajnie miałąś z tym psem, ogólnie nie lubię psów, bardzo nie lubie -.-'
ładne widoki są w tej miejscowości, mam nadzieję, że dobrze bawiłaś się na weselu :)
jeśli chodzi o nagłówek to radze ci dodawać go przez kod html, nie przez bloggera i nie wstawiać zdj z picasso, bo tak własnie się robi, wszystko traci niestety na jakości :<
Sliczne foty, a zdjecia z pieskiem zajebiste :)
OdpowiedzUsuńeffiesdress.com
Klimatyczne miejsce. :)
OdpowiedzUsuńJak tam jest magicznie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, najładniejsze to ostatnie,drugie i z psem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
http://friend-ffriend.blogspot.com/
przed ostatnie zdjęcie najlepsze
OdpowiedzUsuńhttp://www.google.pl/imgres?newwindow=1&hl=pl&biw=1280&bih=671&tbm=isch&tbnid=L3iLGJ27Rzh_4M%3A&imgrefurl=http%3A%2F%2Fhateandanger.wordpress.com%2F2012%2F03%2F03%2Fuse-it%2F&docid=cttjZ0KDFHZGSM&imgurl=http%3A%2F%2Fhateandanger.files.wordpress.com%2F2012%2F03%2Fuse-it-house-brain.jpg&w=333&h=333&ei=jif1Utr8Oan9ywOutYC4Aw&zoom=1&ved=0CFUQhBwwAA&iact=rc&dur=1021&page=1&start=0&ndsp=15
OdpowiedzUsuńzauważyłam twój blog.Niezły.Szukam kogoś kogo zainteresuje mój.Nie nalegam.Po prostu szukam bratnich DUSZ.Pozdrawiam.http://pisanesnem.blogspot.com/
ooo.. mieszkam od Brennej kilkanaście km, nie wiedziałam, że tam takie cuda można spotkać! :)
OdpowiedzUsuńwesela, nie tylko te góralskie, maja swoje uroki :) chciałabym Cię również powiadomić że na http://napiszwiadomosc.blogspot.com dodałam dzisiaj rozdział drugi, do którego przeczytania zachęcam :D
OdpowiedzUsuńŁadne fotki!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
http://madaleneforever.blogspot.com/
Świetny post ,pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńAle mnie tutaj długo nie było! Świetnie wyglądasz :))
OdpowiedzUsuńBlog♡
Piękne zdjecia! Chciałabym się tam teleportować!;)
OdpowiedzUsuńCudownie! Uwielbiam Brenne? Jak to się odmienia? :D Nie byłam tam całe wieki! :(
OdpowiedzUsuń